Minionej nocy w odległości 500 m od linii granicy z Białorusią zatrzymano grupę imigrantów, obywateli Iraku. Jeden z mężczyzn, pomimo reanimacji prowadzonej przez patrol oraz zespół karetki pogotowia, zmarł. Prokuratura Rejonowa w Sokółce wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Sytuacja miała miejsce na terenie województwa podlaskiego w okolicy miejscowości Nowy Dwór, gdzie znajduje się placówka Straży Granicznej.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik potwierdził na antenie Polsat News informację o okolicznościach śmierci mężczyzny.
- Nasi funkcjonariusze próbowali prowadzić reanimację tego człowieka do momentu przyjazdu pogotowia. Niestety nie udało się - mówił polityk.
- To jest ogromny dramat, śmierć każdego człowieka, także tego imigranta na granicy, krew tych ludzi spada na Aleksandra Łukaszenkę - podkreślił dalej Wąsik. - To on zwabia tych ludzi na Białoruś, pokazuje im możliwość łatwego przedostania się do bogatej Europy Zachodniej - dodał.
Sytuacja miała miejsce na terenie województwa podlaskiego w okolicy miejscowości Nowy Dwór, gdzie znajduje się placówka Straży Granicznej.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik potwierdził na antenie Polsat News informację o okolicznościach śmierci mężczyzny.
- Nasi funkcjonariusze próbowali prowadzić reanimację tego człowieka do momentu przyjazdu pogotowia. Niestety nie udało się - mówił polityk.
- To jest ogromny dramat, śmierć każdego człowieka, także tego imigranta na granicy, krew tych ludzi spada na Aleksandra Łukaszenkę - podkreślił dalej Wąsik. - To on zwabia tych ludzi na Białoruś, pokazuje im możliwość łatwego przedostania się do bogatej Europy Zachodniej - dodał.
Dodano:
Piątek, 24 września 2021 (20:10)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Maciej Wąsik | Grzegorz Kępka | Gość Wydarzeń | migranci | uchodźcy | Białoruś | Alaksandr Łukaszenka