Po kolegach widzę, że nie trzeba ich motywować, a raczej tonować temperamenty - śmieje się Marcin Wasilewski, kapitan polskiego zespołu w miejsce kontuzjowanego Kuby Błaszczykowskiego. "Wasyl" przypomniał zgromadzonym na konferencji dziennikarzom, że przed pamiętnym meczem z Portugalią pod wodzą Leo Beenhakkera też mało kto typował Polaków na zwycięzców spotkania.
Dodano:
Wtorek, 16 października 2012 (09:46)