Reuters podał, że Rosja ogłosiła tymczasowe zawieszenie broni, aby Ukraina mogła stworzyć korytarze humanitarne i ewakuować swoich ludzi. Ma to zacząć obowiązywać o godz. 8 czasu polskiego. Witold Waszczykowski zapytany, czy to dobra wiadomość, odpowiedział, że tak, jeśli "byłaby to wiadomość prawdziwa". Dodał, że Ukraina "oprócz wsparcia wojskowego, będzie bardzo potrzebować pomocy humanitarnej do miast, które zaczynają być oblegane przez Rosję".
- To może być tez pułapka. Mieliśmy podobną sytuację 2 dni temu w Mariupolu, gdzie ponoć Rosjanie zgodzili się na taką ewakuację, a potem konwój, który próbował wyjechać z miasta został ostrzelany - zauważył europoseł PiS. - To jest zgodne niestety z tą zbrodniczą taktyką Rosji, która w tej chwili zmieniła się i głównymi celami nie są cele wojskowe, a ludność cywilna - dodał w rozmowie z Grzegorzem Kępką.
Fragment programu "Graffiti", emitowanego na antenie Polsat News.
- To może być tez pułapka. Mieliśmy podobną sytuację 2 dni temu w Mariupolu, gdzie ponoć Rosjanie zgodzili się na taką ewakuację, a potem konwój, który próbował wyjechać z miasta został ostrzelany - zauważył europoseł PiS. - To jest zgodne niestety z tą zbrodniczą taktyką Rosji, która w tej chwili zmieniła się i głównymi celami nie są cele wojskowe, a ludność cywilna - dodał w rozmowie z Grzegorzem Kępką.
Fragment programu "Graffiti", emitowanego na antenie Polsat News.
Dodano:
Poniedziałek, 7 marca 2022 (08:53)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Ukraina | wojna w Ukrainie | Witold Waszczykowski | Grzegorz Kępka | Graffiti Polsat News