Budząca kontrowersje ustawa medialna na Węgrzech została wprawdzie złagodzona, ale nie wzmocniło to bynajmniej roli tamtejszych mediów. Tym aktywniejsi są za to dziennikarze na swoim własnym portalu, założonym w 2011 roku. Strona internetowa „Átlátszó“ (przejrzystość), jest czymś w rodzaju węgierskiego WikiLeaks. Ujawnia skandale i korupcję.
Więcej filmów
Reklama