Uganda to kraj, w którym sytuacja mniejszości seksualnych należy do najtrudniejszych na świecie. Wciąż obowiązuje tam prawo z czasów kolonialnych, w myśl którego można ukarać człowieka więzieniem za "cielesne obcowanie wbrew porządkowi natury”.
Coś takiego spotkało Jacksona Mukasę - młodego, życzliwego ludziom mężczyznę, którego jedynym "przestępstwem" jest jego homoseksualna orientacja. Jackson trafił za kratki na 5 miesięcy. Jak mówi, podczas pobytu w więzieniu nie oszczędzono mu niczego: szyderstw, upokorzeń, a nawet tortur.
Dodano:
Środa, 1 października 2014 (05:09)