Napis "ochrona" zobowiązuje, a przynajmniej powinien, aby goście czuli się bezpiecznie. Tymczasem w Uniejowie ochroniarze z dyskoteki stracili najwyraźniej hamulce i dali "popis" swoich możliwości. Teraz będą sobie szukać nowej pracy, a może i adwokata do sprawy w sądzie.
Materiał dla "Wydarzeń" przygotowała Magdalena Hykawy.
Materiał dla "Wydarzeń" przygotowała Magdalena Hykawy.
Dodano:
Środa, 3 sierpnia 2022 (16:19)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News