"Miasto Jest Nasze" podało, że białe porsche uderzyło z dużą prędkością i dosłownie "zmiotło z jezdni" niepełnosprawnego mężczyznę idącego o kulach. Śmiertelny wypadek miał miejsce po północy na wysokości Domów Towarowych Centrum, przy ulicy Marszałkowskiej.
Jak przekazali aktywiści za kierownicą samochodu miał siedzieć znany z TikToka patoinfluencer 27-letni Patryk D. "Chwalił się w social media jazdą 300 km/h. W sobotę zebrał tego owoce: zabił pieszego poruszającego się o kulach. Wjechał w niego z taką siłą, że jego szczątki były rozrzucone na kilkanaście metrów. Ile musiał jechać? Policja nie podała tej informacji, za to zaczęła od razu przerzucać winę na ofiarę, pisząc kłamstwa o »przechodzeniu w niedozwolonym miejscu«" - napisali aktywiści na swojej stronie.
Policja podała, że potrącony 50-latek miał przechodzić przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Inny samochód miał się zatrzymać, kiedy znajdował się na lewym pasie. Poinformowano, że kierowca porsche był trzeźwy.
Jak przekazali aktywiści za kierownicą samochodu miał siedzieć znany z TikToka patoinfluencer 27-letni Patryk D. "Chwalił się w social media jazdą 300 km/h. W sobotę zebrał tego owoce: zabił pieszego poruszającego się o kulach. Wjechał w niego z taką siłą, że jego szczątki były rozrzucone na kilkanaście metrów. Ile musiał jechać? Policja nie podała tej informacji, za to zaczęła od razu przerzucać winę na ofiarę, pisząc kłamstwa o »przechodzeniu w niedozwolonym miejscu«" - napisali aktywiści na swojej stronie.
Policja podała, że potrącony 50-latek miał przechodzić przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Inny samochód miał się zatrzymać, kiedy znajdował się na lewym pasie. Poinformowano, że kierowca porsche był trzeźwy.
Dodano:
Wtorek, 20 lipca 2021 (20:41)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News