Chcąc sprawdzić wytrzymałość swojego nowego skutera śnieżnego, Antti Pendikainen z Finlandii, postanowił zjechać na nim z urwiska wysokiego na 500 m. Mężczyzna w ostatniej chwili zeskoczył z pojazdu ze spadochronem, ratując się przed zderzeniem z ziemią. Wydawałoby się, że po takim upadku sprzęt nie będzie nadawał się do naprawy, lecz ku zaskoczeniu wszystkich, skuter okazał się sprawny. W szalonym wyczynie Pendikainena wspierali członkowie Stunt Freaks Team, którzy specjalizują się w podniebnej akrobacji z wykorzystaniem motocykli i skuterów.
Dodano:
Wtorek, 8 marca 2016 (13:35)
Źródło:
© 2016 Associated Press-
© 2016 Associated Press
Więcej na temat:hit internetu