Mieszkańcy irlandzkiej wyspy Achill przyzwyczaili się już do tego, że ich plaża pojawia się i znika. Ostatnio mają powód do radości. Po 33 latach ruchome piaski znów wróciły na swoje miejsce, a na wyspę masowo przyjeżdżają turyści.
Niektórzy mówią, że istnienie tej plaży to prawdziwy cud. W 1984 roku silne burzliwe fale zmyły cały piasek, a dla mieszkańców wioski to był szok. - To nie było ładne, nie mogliśmy się do tego przyzwyczaić - mówi John McNamara.
Więcej filmów
Reklama