Anna Maria Żukowska (przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy), komentując słowa prezydenta stwierdziła, że "politycy powinni brać odpowiedzialność za swoje słowa".
- Nie wiem, czy to było faux pas prezydenta, czy coś co siedzi w jego głowie i to ujawnił opinii publicznej. Dobrze, że prezydent przeprosił i się z tego wycofał - powiedziała w "Śniadaniu Rymanowskiego".
Przyznała, że dobrze ocenia aktywność prezydenta na polu relacji polsko-ukraińskich i wspomagania Ukrainy w walce z Rosją.
- Jednak to, co powiedział prezydent, nie było prawdą. Krym nie był przez większość czasu rosyjski, był tylko przez 200 lat - przypomniała.
- Powinniśmy spuścić zasłonę miłosierdzia nad tą wypowiedzią, bo to nie jest dobre żebyśmy ją podbijali - dodała.
- Nie wiem, czy to było faux pas prezydenta, czy coś co siedzi w jego głowie i to ujawnił opinii publicznej. Dobrze, że prezydent przeprosił i się z tego wycofał - powiedziała w "Śniadaniu Rymanowskiego".
Przyznała, że dobrze ocenia aktywność prezydenta na polu relacji polsko-ukraińskich i wspomagania Ukrainy w walce z Rosją.
- Jednak to, co powiedział prezydent, nie było prawdą. Krym nie był przez większość czasu rosyjski, był tylko przez 200 lat - przypomniała.
- Powinniśmy spuścić zasłonę miłosierdzia nad tą wypowiedzią, bo to nie jest dobre żebyśmy ją podbijali - dodała.
Dodano:
Niedziela, 4 lutego (12:43)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News