Dramatyczne zakończenie pierwszego z piątkowych półfinałów turnieju singla mężczyzn. Po znakomitym pierwszym secie wygranym przez Rafaela Nadala 7:6 (8), w końcówce drugiego przy wyniku 6:5 Alexander Zverev upadł i nie był w stanie dokończyć spotkania. Niemiec upadł na kort, wykręcając kostkę. Opuścił obiekt na wózku inwalidzkim. Gra nie została wznowiona.
Nie tak ten mecz miał się zakończyć. Wszystko wskazywało na to, że rozegrany zostanie drugi tie break w tym meczu. Po dotychczasowym przebiegu nie można się było spodziewać, jak się zakończy. Pierwszego, po pierwszym secie, wygrał Nadal, ale po nieprawdopodobnym przebiegu. W drugim secie Zverev się nie poddawał, prowadził 6:5 i przegrywał 15:40.
wtedy doszło do feralnego upadku. Nadal zagrał piłkę z forhendu. Zverev dobiegał do odbioru. Jego kostka nienaturalnie wykręciła się. Niemiec upadł na kort. Krzyczał z bólu. Siedzący w pobliżu widzowie łapali się za głowy.
Zverev nie był w stanie kontynuować gry. Wył z bólu, płakał. Przerażający widok. Opuścił kort na wózku inwalidzkim w asyście lekarzy. Po kilku minutach wrócił. O kulach. Towarzyszył mu Nadal, wyraźnie załamany sytuacją. Nie miał powodu, by cieszyć się z wywalczenia awansu do finału w takich okolicznościach. Zverev podał rękę sędziemu, podziękował publiczności. Tak zakończył mecz, którego wcale nie musiał przegrać. Prawdopodobnie skręcił staw skokowy. Może czekać go długa przerwa w grze.
Dodano:
Piątek, 3 czerwca 2022 (19:04)
Źródło:
PRESS ASSOCIATION -
© 2022 Associated Press