Witold Waszczykowski w Popołudniowej rozmowie w RMF FM
- Zobacz film „Ostatnie posiedzenia Sejmu pokazują, że jest wreszcie bardzo sprawnie prowadzony, mimo usilnych prób prowokacji (…) Marek Kuchciński to jest dobry marszałek, który sprawnie prowadzi te obrady, mimo trudnej atmosfery” – tak o burzliwych debatach w Sejmie mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. „Niektóre były tylko dla formalności, żeby odliczyć, że były wnioski. Właściwie nimi nie były, bo były niepodpisane, niedokończone, albo o sprawach, których nie można wnioskować we wnioskach formalnych” – dodał. Stwierdził również, że opozycja ma „komfortową sytuację” w Sejmie. „Mają dostęp również do lukratywnych komisji, gdzie są przewodniczącymi, wiceprzewodniczącymi” – zaznaczył były szef dyplomacji. Pytany z kolei o kompromis na linii Polska-Bruksela przyznał, że to rezultat nowelizacji prawa. „To zainteresowało Timmermansa, przyjechał bez stawiania warunków na rozmowy” – mówił Waszczykowski. Natomiast kiedy Marcin Zaborski zapytał swojego rozmówcę, czy dalej będzie opierał się przed tym, by oddać nagrodę, którą dostał jako minister, były szef MSZ odpowiedział: „Nigdy nie protestowałem, by oddawać nagrody”.
- Zobacz film W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Marcin Zaborski pytał Witolda Waszczykowskiego, dlaczego nie złożył w imieniu Polski wniosku do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze ws. śledztwa smoleńskiego. „Nie było decyzji politycznej. To są decyzje, które wykraczają poza MSZ. Takich decyzji nie podejmuje MSZ. W związku z tym nie miałem mandatu politycznego, żeby taką decyzję podjąć. Takie decyzje są konsultowane z szeregiem instytucji rządowych, jak również władzami politycznymi” – mówił były szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Kto nie chciał się zgodzić na taką skargę? „Jak kiedyś w pamiętnikach będę miał okazję opisać, to być może, jak to obejmie już odpowiedni czas, to będę mógł rąbka tajemnicy uchylić” – uznał. „Kiedy byłem w MSZ, taka skarga była przygotowana” – dodał Waszczykowski. Marcin Zaborski pytał swojego gościa również o raport podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. „Zapoznałem się z nim” – stwierdził polityk PiS. „Biorę go pod uwagę. To nie jest końcowy raport, dlatego nie można przyjąć go za pewnik” – uznał. „Uważam, że to jest sugestywny raport, który trzeba brać pod uwagę” – dodał gość RMF FM.
Waszczykowski: Kuchciński to dobry marszałek. Sprawnie prowadzi obrady, mimo trudnej atmosfery
„Ostatnie posiedzenia Sejmu pokazują, że jest wreszcie bardzo sprawnie prowadzony, mimo usilnych prób prowokacji (…) Marek Kuchciński to jest dobry marszałek, który sprawnie prowadzi te obrady, mimo trudnej atmosfery” – tak o burzliwych debatach w Sejmie mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
„Niektóre były tylko dla formalności, żeby odliczyć, że były wnioski. Właściwie nimi nie były, bo były niepodpisane, niedokończone, albo o sprawach, których nie można wnioskować we wnioskach formalnych” – dodał. Stwierdził również, że opozycja ma „komfortową sytuację” w Sejmie. „Mają dostęp również do lukratywnych komisji, gdzie są przewodniczącymi, wiceprzewodniczącymi” – zaznaczył były szef dyplomacji. Pytany z kolei o kompromis na linii Polska-Bruksela przyznał, że to rezultat nowelizacji prawa.
„To zainteresowało Timmermansa, przyjechał bez stawiania warunków na rozmowy” – mówił Waszczykowski. Natomiast kiedy Marcin Zaborski zapytał swojego rozmówcę, czy dalej będzie opierał się przed tym, by oddać nagrodę, którą dostał jako minister, były szef MSZ odpowiedział: „Nigdy nie protestowałem, by oddawać nagrody”.
„Niektóre były tylko dla formalności, żeby odliczyć, że były wnioski. Właściwie nimi nie były, bo były niepodpisane, niedokończone, albo o sprawach, których nie można wnioskować we wnioskach formalnych” – dodał. Stwierdził również, że opozycja ma „komfortową sytuację” w Sejmie. „Mają dostęp również do lukratywnych komisji, gdzie są przewodniczącymi, wiceprzewodniczącymi” – zaznaczył były szef dyplomacji. Pytany z kolei o kompromis na linii Polska-Bruksela przyznał, że to rezultat nowelizacji prawa.
„To zainteresowało Timmermansa, przyjechał bez stawiania warunków na rozmowy” – mówił Waszczykowski. Natomiast kiedy Marcin Zaborski zapytał swojego rozmówcę, czy dalej będzie opierał się przed tym, by oddać nagrodę, którą dostał jako minister, były szef MSZ odpowiedział: „Nigdy nie protestowałem, by oddawać nagrody”.
Dodano:
Piątek, 13 kwietnia 2018 (19:07)
Źródło:
Więcej na temat:Witold Waszczykowski