Wojciech Hermeliński w Popołudniowej rozmowie w RMF FM
- Zobacz film "Mały Kazio to pewna przenośnia. Nie ma tu podtekstu. Niektóre z przedstawionych przez PiS przepisów mogły u mnie powodować wrażenie, że nie przystają do rzeczywistości. Mały Kazio usiadł i zaczął pisać ( przepisy- red) nie rozmawiając z nami"- mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Wojciech Hermeliński przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. Jak dodaje "nie odbieramy ustawodawcy prawa do zmiany systemu wyborczego". "Ale chodzi o to, żeby dać nam szanse przeprowadzenia wyborów. (…) Wystosowaliśmy m.in. do pana prezydenta zebrane nasze argumenty. Poczekamy na ewentualną reakcję" - podkreśla Wojciech Hermeliński.
- Zobacz film „Nie bardzo rozumiem - mogę podejrzewać - jaka była przyczyna, dlaczego odbiera się tę taką tradycyjną kompetencje gminy podziału na okręgi wyborcze. (…) Teraz wprowadza się czynnik polityczny, bo przecież nie ma tutaj tych zapory apolityczności” – mówił w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Wojciech Hermeliński odnosząc się do zapisów proponowanego przez PiS nowego kodeksu wyborczego. „Praktycznie takie osoby (komisarze wyborczy – red.) mogą być narażone na jakieś naciski (…) ażeby w jakiś sposób przysporzyć korzyści danemu komitetowi wyborczemu” – tłumaczył przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. Odniósł się też do krótkich terminów wyborów prawie 400 komisarzy. W dwa miesiące miałaby powołać ich PKW. „Zakładam, że każdy z kandydatów na nowego komisarza wyborczego będzie musiał spotkać się z PKW. Chcielibyśmy, ale to przy takiej ilości osób, być może podwójnej ilości chętnych, to będzie niemożliwe w ciągu dwóch miesięcy. Ja sobie tego nie wyobrażam” – stwierdził gość RMF FM. „Nie możemy z łapanki brać ludzi, co do których jedyną przesłanką, jaką przepisy przewidują, to jest wykształcenie prawnicze” – dodał. Marcin Zaborski pytał też o przystosowanie systemu informatycznego PKW do nowych przepisów. Hermeliński stwierdził, że jego instytucja będzie się starać dopasować do nowych wymogów. ”Będziemy go jakoś sztukować” – mówił. „Pokutuje wciąż określenie ‘ruskie serwery’, co nigdy nie było prawdą i one są usytuowane w Polsce. (…) Program który został stworzony (do ich obsługi – red.) jest własnością skarbu państwa, należy do Krajowego Biura Wyborczego” – zadeklarował.
Wojciech Hermeliński: "Mały Kazio" usiadł i zaczął pisać (przepisy), nie rozmawiając z nami
"Mały Kazio to pewna przenośnia. Nie ma tu podtekstu. Niektóre z przedstawionych przez PiS przepisów mogły u mnie powodować wrażenie, że nie przystają do rzeczywistości. Mały Kazio usiadł i zaczął pisać ( przepisy- red) nie rozmawiając z nami"- mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Wojciech Hermeliński przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. Jak dodaje "nie odbieramy ustawodawcy prawa do zmiany systemu wyborczego". "Ale chodzi o to, żeby dać nam szanse przeprowadzenia wyborów. (…) Wystosowaliśmy m.in. do pana prezydenta zebrane nasze argumenty. Poczekamy na ewentualną reakcję" - podkreśla Wojciech Hermeliński.
Dodano:
Czwartek, 16 listopada 2017 (19:24)
Źródło:
RMF-