Złociste kawałki kurczaka skwierczą na rozgrzanym oleju... Za chwilę trafią na talerz klienta. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że w tym "kurczaku" nie ma ani grama drobiowego mięsa! To produkt w stu procentach roślinny. Mimo to wygląda, a nawet smakuje jak kurczak! Jak to możliwe?
Odpowiedź tkwi w rewolucyjnej technologii opracowanej na jednym z holenderskich uniwersytetów. Pozwala ona na produkcję substytutów różnych mięs z marchewki, zielonego groszku, ziemniaków, soi... To dlatego mieszcząca się w Hadze restauracja "Wegetariański Rzeźnik" może serwować hamburgery, klopsiki i kurczaka w najzdrowszym, bo bezmięsnym wydaniu!
Dodano:
Wtorek, 3 września 2013 (11:29)